www.zolwiamelioracyjna.fora.pl

krzysiek

Witam.
Czy ktoś z Was słyszał coś na temat ogrzewania?
Tzn. kiedy ruszy "pełną parą"? Bo jak na razie podobno grzeją tylko delikatnie..a ściany powinny schnąć..

raf

U mnie już grzeją całkiem porządnie. W każdym razie jest ciepło.

Jerzy

Pozdrowienia dla Halinki

Marcin

Słuchajcie...jak My płacimy za ogrzewanie? Czy nas liczą tylko na podstawie licznika czy mamy coś w rodzaju tych cholernych podzielników? Bo jestem w lekkim szoku...zima nie była tragiczna, w mieszkaniu raczej chłodno a za grudzień ponad 200zł do zapłaty o0 Teraz za 4 miesiące szykuje mi się niezła dopłata.

Jak to jest?

zolwia-14-b-klatka2

Marcin

Cieszę się. Ale nie wpadłeś na to, że się na tym nie znam i tego rozliczenia nie rozumiem. Przy okazji jak już nie chcesz pomóc to od razu odeślij mnie do google.

Jestem zdziwiony kwotą bowiem grzejniki mam na 2-3 ustawione a jeden nawet wyłączony. Tymczasem kwota jest dosyć spora i zastanawiam się jak to będzie w zimną zimę?

Jak u Was te koszty wyszły?

zolwia-14-b-klatka2

Malicha

Hej, ja także nigdy nie miałem załozonych liczników na ogrzewanie. Wiem jak to się liczy ale jak to działa mnie zastanawia. Bo ogrzewanie jest generalnie drogie, a wiadomo, jak ktos ma małe dziecko to w zime nie będzie osczzedzał na ogrzewaniu.

Pytania brzmią Smile

:
1. W jaki sposób powstaje 1GJ ? (przykład) - rozkrecam kaloryfery powiedzmy na full, i teraz ile dziennie lub powiedzmy miesięcznie może mi nastukać tych GJ ?
2. Czy to może działa w ten sposóbjak mi tłumaczył znajomy ? Grzejniki sie nagrzały do jakiegoś tam stopnia i nie wiecej, ustalmy do 25 stopni. Jeśli nie bedę otwierał okien non stop, temperatura w mieszkaniu bedzie stała 25 stopni (przykładowo), to wtedy nie powinno sie dużo naliczać, ponieważ nie ma duzej róznicy temperatur i grzejnik nie musi sie ponownie "dogrzać", podwyzszać temperatury, jakby to miało miejsce przy włączonych grzejnikach i otwieraniu non stop okien - temperatura by skakała.

Tak to działa ?

Malicha

Znalazłem fajny artykuł: czyli chyba miałem rację.
"..."Oczywiste prawda? Zwłaszcza jeśli rozumie się jak działa głowica termostatyczna. Szkoda żeby ze względu na obniżenie temperatury w pomieszczeniu, termostat doszedł do wniosku, że trzeba rozkręcić zawór na maksa, bo pozostawiłeś ustawienie wskazujące na to, że w pomieszczeniu ma być 23 stopnie.

Przed wietrzeniem skręć głowice do zera. Rozkręcisz je po zamknięciu okien"

Link:
[link widoczny dla zalogowanych]

zolwia-14-b-klatka2

Marcin

żółwia: dziękuję za wyjaśnienie Smile

Nadal jestem jednak nie do końca zadowolony. Siedzę właśnie, jest zimno, dziecko śpi w zimnie, kaloryfery na 3 ustawione. Zapewne zapłacę od groma kasy a ogrzewania brak.

zolwia-14-b-klatka2

Marcin

1. Nie zapowietrzone - nie rób ze mnie debila Wink

2. Nie, mi wystarczy 17-18 stopni do komfortowego życia
3. Okazało się, że źle mi naliczyli...liczniki były zamienione i płaciłem za większe mieszkanie swojego sąsiada. Już mam ok.
4. Cała Chomiczówka ma ogrzewanie wyłączone już.
5. Mam mieszkanie gdzie z 3 stron mi wieje + brak sąsiada pode mną...więc mieszkanie nie ma jak się wygrzać od innego.

Malicha

Mi duzo naliczyło ale na szczęście za 6 miechów około, bo jakmiałem kładziona podogę to czesto wietrzyłem, a naswet zostawiałem okna otwarte/uchylone - wiem że teraz to głupota, ale co poradzić Smile

, a kaloryfery tez były odkręcone, więc temperatira cały czas sie próbowała wyrownac...